TREŚĆ OGŁOSZENIA NA SCHADZKA.COM | Jestem dwudziestoparolatką, wykształconą, ogarniętą finansowo. Mam 175 cm wzrostu, do czego należy doliczyć obcasy; kobiece, trochę (trochę!) zbyt obfite kształty, duży biust i wielkie ciemne oczy. Posiadam także spore zapasy intelektu, poczucia humoru, a także psa i duże łóżko.
Zapytał mnie dzisiaj znajomy, co zrobiłabym, gdyby okazało się, że przede mną ostatni miesiąc, czy rok życia. Jedną z rzeczy, których bym sobie życzyła, były przystojny facet, z którym namiętnie całowałabym się wieczorem na ławce w parku; namiętnie kochała all night long; który by mnie uwodził, podniecał i w którego ramionach spędzałabym cudowne noce. W rzadkich momentach, w których nie zajmowalibyśmy się sobą i swoimi ciałami, robilibyśmy różne inne fascynujące rzeczy, jakie robić można...
W sumie nigdy nie wiadomo, czy ten rok nie jest naszym ostatnim..? Chętny? |